Sałatka
na - niby grecka... = sprzątanie lodówki
- § Mix sałat z rukolą – opakowanie,
- § Makaron razowy z przenicy drum – ¼ opakowania,
- § Ser feta, najlepiej chudy ;-),
- § Oliwki z papryką,
- § Świeża bazylia i rozmaryn – stoi na oknie od 2 lat, rośnie grzecznie = polecam, domowy zielnik to jest to!
- § 3-4 ząbki czosnku,
- § Paryka konserwowa – ale świeża też będzie dobra, ja jej nie miałam,
- § Suszone pomidory.
Makaron
ugotować, wszystko co się da posiekać, fete najlepiej pociąć w sześciany ;-).
Sos: trochę
oliwy + ocet balsamiczny.
Efekt: lodówka posprzątana, ja jem sałatke przez 3 dni, głód
warzyw zaspokojony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz